Każdy człowiek (wirtualny najprawdopodobniej też) do życia potrzebuje pewnej jednostki zwanej 'energią'. Parę dni temu wpadłam na dosyć oryginalny pomysł. Postanowiłam wynagrodzić czytelników Awatarii Na Wesoło. Tylko jak?
Ten dzień będzie organizowany co sobotę. O godzinie 15:00 Waszym oczom ukarze się wydarzenie pt.: "Słodka Sobota". Po kliknięciu, automatycznie przekieruje Was do baru, gdzie będę rozdawać ciasta. Ku mojej radości- Kasia i Faraonka postanowiły udzielić mi swojej pomocy (jednak istnieje szansa, że nie zbankrutuję!). Tylko po czym rozpoznać osoby rządne zdobycia darmowej energii kosztem innych wmawiając im, że czytają bloga? I tutaj właśnie pojawia się prośba do Was, prawdziwych i stałych czytelników: Proszę, byście (na to wydarzenie) zmienili kolor włosów na... rudy! To tylko chwilowe, a nam bardzo pomoże.
Skandynawska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz